Mali i średni przedsiębiorcy popierają zakaz handlu w niedzielę - spotkanie w ministerstwie

Ustawa o ograniczeniu handlu

Przepisy ustawy z dnia 10 stycznia 2018 roku o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni określają zasady dotyczące ograniczenia handlu, a także wykonywania czynności z nim związanych w placówkach handlowych w niedziele i święta oraz w dniu 24 grudnia i w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.

Zgodnie ze wspomnianymi regulacjami, w niedziele i święta handel oraz wykonywanie czynności z nim związanych, w przypadku, gdy powierza się je pracownikowi, są zakazane.

Importer zafałszowanych produktów konsumpcyjnych z Ukrainy ukaranyJakub Stasak

Zakaz powyższy nie obowiązuje jednak odpowiednio w:

• kolejne dwie niedziele poprzedzające pierwszy dzień Bożego Narodzenia, z wyłączeniem niedzieli przypadającej na dzień 24 grudnia,

• niedzielę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy,

• ostatnią niedzielę przypadającą w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu (z zastrzeżeniem, że jeśli w którąś z tych niedziel przypada święto – zakaz handlu obowiązuje).

Co niezwykle istotne, jeżeli niedziela poprzedzająca pierwszy dzień Bożego Narodzenia przypada na dzień 24 grudnia, zakaz nie obowiązuje w kolejne dwie niedziele poprzedzające tę niedzielę.

Nie chcą zmian

Polska Izba Handlu jest branżową izbą gospodarczą, zrzeszającą około 30 tysięcy sklepów, hurtowni spożywczych, drogeryjnych oraz firm zajmujących się sprzedażą artykułów pierwszej potrzeby.

Zdecydowaną większość jej członków stanowią właściciele małych i średnich biznesów rodzinnych.

Podczas zorganizowanego w siedzibie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej spotkania, przedstawiciele PIH zaprezentowali jednoznaczną ocenę obowiązujących aktualnie przepisów związanych z ograniczeniem handlu.

Jakie są założenia Europejskiego Zielonego Ładu?Jakub Stasak

Wiceprezes Izby Iwona Rowińska deklarowała wówczas:

„Popieramy utrzymanie obecnie funkcjonujących zasad”.

Mniejsze sklepy muszą bowiem mierzyć się z konkurencją dyskontów oraz wysokimi kosztami funkcjonowania, zniesienie ograniczeń byłoby zaś równoznaczne z zamknięciem dużej części tego typu placówek.

Głos polskich przedsiębiorców musi być słyszalny

Według zrzeszonych w Polskiej Izbie Handlu przedsiębiorców, zmiany w regulacjach dotyczących handlu w niedzielę wpłyną negatywnie także na inne sektory małego, najczęściej rodzinnego, biznesu.

Zamknięcie mniejszych sklepów nie pozostanie bez wpływu również na losy, tworzących łańcuchy dostaw, lokalnych przedsiębiorców.

Jak rozpoznać polskie produkty?Anna Petynia-Kawa

Podsumowując debatę, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk mówiła:

„Bardzo dziękuję za to spotkanie. Wysłuchałam realnych obaw polskich handlowców o przyszłość ich lokalnych, rodzinnych biznesów, obaw o dominację wielkich sieci handlowych, obaw o utrzymanie tysięcy miejsc pracy. Ten głos musi być słyszalny w debacie o regulacjach dotyczących niedzielnego handlu i dołożę wszelkich starań, by tak było”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami prawnymi, zapraszamy do naszego serwisu ponownie!
Jeżeli podobał Ci się artykuł podziel się z innymi udostępniając go w mediach społecznościowych - poniżej masz szybkie linki do udostępnień.